A A A

Kilka miłych wspomnień z kolonii w 2015 18/02/16

Było ciepłe lato i mało padało… Słońce, góry i uśmiechnięte buzie 55. dzieciaków zażywających świeżego powietrza i odpoczynku. Już kolejny raz mieliśmy przyjemność zorganizować i przeprowadzić kolonie dla tych, którym los nie zawsze sprzyja.

Było ciepłe lato i mało padało…

Naszych milusińskich doglądała i aktywizowała grupa 4 wychowawców z doświadczonym kierownikiem na czele. Po wspólnej naradzie wydzielili spośród siebie 4 wesołe grupy kolonijne o dźwięcznie brzmiących nazwach:

  • „Uszatki”,
  • „Rozkoszne jagódki”,
  • „Księżniczki”
  • i „Szalona 6”.

W ciągu dwutygodniowego pobytu koloniści mieli dużo możliwości na zapoznanie się z walorami przyrodniczo-architektonicznymi Gór Opawskich. Nie zawsze była to czysta rekreacja, nie raz trzeba się było wysilić, choćby podczas rajdu pieszego na Górę Chrobrego lub podczas „Letniej akademii młodzieżowej”. Gdy doskwierał skwar lejący się z nieba – zażywali kąpieli nie tylko słonecznych, lecz także i tradycyjnych mokrych w basenie pod okiem ratownika. Nie zabrakło zajęć o charakterze edukacyjnym, przypominającym młodzieży zachowanie na drodze, zarówno pieszo jak i podczas poruszania się rowerem oraz zasad bezpieczeństwa nie tylko na drodze.

By urozmaicić codzienne zajęcia, kolonistom zapewniano dodatkowe atrakcje, takie jak koncert „Drum Djemboree” , wycieczka autokarowa na Kopę Biskupią i wyjazd do parku rozrywki „Rosenau”, a także zajęcia z wypłukiwania złota czy strzelania z łuku. Tradycyjnie urządzano też dyskoteki, konkursy, karaoke, chrzest kolonijny, zawody i konkursy różnego rodzaju, nie zapominając o nagrodach.

Kolonie zakończono na wesoło słowami: „Żegnajcie góry, lasy, wody…”